Społecznościowa rewolucja w sprawie przyjęcia porozumienia ACTA pokazała siłę takich mediów jak Facebook. To w tym serwisie kilkaset tysięcy ludzi postanowiło wirtualny sprzeciw przenieść na ulice miast. Według analizy aplikacji catNapoleon.com także partie i politycy muszą zwrócić większa uwagę na potęgę social mediów – donosi CheeseCat.
Platforma Obywatelska traci fanów i ugina się pod krytycznymi komentarzami. Z rozwiązywaniem sytuacji kryzysowych w mediach społecznościowych nie poradził sobie rząd, usuwając niewygodne wpisy. Zyskują za to organizacje pozarządowe i ruchy społeczne oraz… Janusz Palikot, którego partia jako jedyna potrafiła wykorzystać sprzeciw wobec ACTA do poszerzenia grona potencjalnych wyborców.
Rozwój fan page’y sprzeciwiających się porozumieniu ACTA obrazuje w znacznym stopniu rozwój całej rewolucji. Pierwszy wpis na stronie „Nie dla ACTA” https://www.facebook.com/NIEdla… pojawił się 9 listopada. Kolejne pojawiały się w dużych odstępach czasu i nie budziły większego zainteresowania. 19 stycznia 2011 r. w Kancelarii Premiera przedstawiciele rządu poinformowali, że uchwała w sprawie umowy została przyjęta. Pominięto dyskusję z wieloma zainteresowanymi stronami. Tego samego dnia na FP „Nie dla ACTA” pojawił się link do Uchwały Rady Ministrów Nr 216/2011 z dnia 25 listopada 2011 zezwalającej na podpisanie ACTA. Lawina na Facebooku ruszyła.
Dwa dni później pojawiły się informacje na stronach „Nie dla ACTA w Polsce” https://www.facebook.com/nieACT… i „Komentarz usunięty przez ACTA” https://www.facebook.com/koment… . W ciągu kilku dni strony zyskały ponad 350 tys. użytkowników.
Demonstracje uliczne synchronizowane były między innymi poprzez wydarzenie w serwisie społecznościowym ( http://on.fb.me/milionprzeciwac… ). Zaproszenia w sumie otrzymało ponad 1,3 mln osób. Blisko pół miliona zadeklarowało chęć udziału.
Dla stron jednoczących przeciwników ACTA charakterystyczna jest wysoka aktywność
użytkowników (duża liczba wpisów, komentarzy, „Lubię to!”). O sile internautów w mediach społecznościowych przekonali się także moderatorzy stron partyjnych. Największa fala krytyki przetoczyła się przez stronę Platformy Obywatelskiej.
Według aplikacji analitycznej catNapoleon.com w grudniu na fan page’u PO https://www.facebook.com/Platfo… pojawiło się 820 komentarzy. W styczniu było ich 5043, głównie krytycznych wobec rządu i podpisania ACTA. Platforma zaczęła nawet tracić w pewnym momencie fanów (140 między 23 a 27 stycznia, gdy spadek się zatrzymał, ale w skali całego miesiąca powiększyła nieznacznie liczbę sympatyków).
Najwięcej zyskał na sprzeciwie wobec ACTA Ruch Poparcia Palikota https://www.facebook.com/Nowocz… . W styczniu fan page tej partii powiększył się aż o ponad 10 tys. sympatyków. Dla porównania: to więcej niż ma druga co do wielkości partia w Sejmie – Prawo i Sprawiedliwość https://www.facebook.com/kppis (9 165 fanów na Facebooku). Ludzie walczący z porozumieniem międzynarodowym podpisanym przez rząd to Janusza Palikota uznali za najbardziej wiarygodnego trybuna swoich interesów.
Po gwałtownym wzroście zainteresowania sprawą ACTA i atakami na strony rządowe dyskusje tracą jednak na intensywności. Według aplikacji catNapoleon.com w styczniu w serwisach sołecznościowych Facebook, Twitter i Google+ słowa ACTA, PIPA, SOPA, Anonymous pojawiły się ok. 389,5 tys. razy.
Wpis z archiwalnej wersji. Przepraszamy za ewentualne zmiany.
Ja na to całe ACTA sr…..m, będę wszystko robił jeszcze bardziej na przekór, jeszcze więcej piractwa, podróbek, i gó…..o mają do gadania!
@UP: Tylko nie sr.. tak oficjalnie, bo twoje czynności fizjologiczne nikogo nie obchodzą.
Rewolucja i to taka, że by się właściciele portali zas..ali w majty ze strachu to by była wtedy, jakby ludzie na tydzień odłączyli się od stron z reklamami. Korzystali tylko z poczty przez programy pocztowe, ewentualnie z usług typu bank / sklep / Wiwki
Miało być: „kontekst, w jakim padło SŁOWO ACTA pierwszy raz w rozmowie tych „internetowców” z Premierem przed kamerami”
cHWDACTA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!11
A ja dalej męczył rządowe strony.
Tylko nie wyjeżdżajcie mi tu z jakimś paliwymiotem, ohyda
Te Acta to straszny syf:(
nie wiem kto to wymyslil ale jakis debil bez szkoly niech sie weznie do roboty a nie glupoty wymysla
CZY MINISTER BONI UŻYWA FACEBOOKA OSOBIŚCIE? Jeżeli nie, proponuję posadzić Go przed kompem i uświadomić, co to jest CYFRYZACJA społeczeństwa. DANE TELEKOMUNIKACYJNE to od dawna coś więcej, niż zawartość książki telefonicznej. Jak się Go scyfryzuje, a następnie wyjaśni, że został właśnie ZRETENCJONOWANY, to może się zreflektuje, i Kolegów, że trzeba posprzątać bałagan, albo będzie dym..