W czwartek wieczorem Facebook dostał zadyszki. Problemy odczuli użytkownicy z Europy. Natychmiast pojawiły się spekulacje, że za niewydolnością portalu stoją Anonimowi. Dziś okazuje się, że to nieprawda.

„Atakuję Facebooka od ponad godziny i dotychczas nie pojawiły się na ten temat żadne informacje. Udostępniajcie” – napisał na Twitterze użytkownik Anonymous Own3r.

Tymczasem przedstawiciele Facebooka wyjaśniają, że problemy spowodowane były zmianą konfiguracji DNS-ów. Dotknęły one m.in. użytkowników z Polski, Danii, Irlandii i Szwecji.

Artykuł odtworzony z archiwalnej strony. Przepraszamy za ewentualne różnice.