Portal Wirtualnemedia.pl uraczył nas ciekawym podsumowaniem mijającego roku i prognozami na rok 2011. Internet i social media wzięli na tapetę znani polscy blogerzy. Z pewnością nie każdy z Was miał okazję zapoznać się z ich internetową twórczością; warto jednak zwrócić uwagę na fakt, że większość tychże blogerów wieszczy w przyszłym roku ogromną ekspansję Facebooka. To już nie będzie moda, tylko obowiązek.

Okazuje się, że tak popularne w Polsce blogi powoli przenoszą się do Facebooka. Facebook tu, Facebook tam. Niedobrze Wam? I tak będzie przez najbliższe lata.

Jak będzie z największym serwisem społecznościowym w nadchodzącym Roku Królika? Sprawdźmy.

Jacek Gadzinowski, autor bloga gadzinowski.pl

W całej branży internetowej oczekiwałbym dalszego pompowania balona związanego z Facebookiem. Być może przyjdzie pierwsze otrzeźwienie, a kampanie w social mediach staną się bardziej holistyczne. Nie oczekiwałbym wielkiego runu w działaniach marketingowych związanych z blogosferą, gross środków na działania social mediowe będzie alokowane na Facebooku.

Kominek

W 2011 roku największy rozwój blogosfery odbędzie się na… Facebooku. Już teraz bardzo wielu niedzielnych blogerów, którzy dotychczas parali się pisaniem blogów pamiętnikarskich, przenosi się ze swą twórczością na FB.

Paweł Opydo, autor bloga playr.pl

Na pewno jeszcze bardziej namiesza Facebook. Jeszcze rok temu ludzie nieinteresujący się społecznościami nie mieli pojęcia, co to jest. Teraz z dnia na dzień serwis ma coraz lepszą pozycję w Polsce. Jego siła tkwi nie w ilości ludzi, ale w tym, że koncentruje wokół siebie grupy, idee, wydarzenia i różnego typu narzędzia.

Bartłomiej Brzoskowski

Z pewnością utrzyma się trend związany z wykorzystaniem Facebooka i nastawieniem na efektywność działań w społecznościach, a nie tylko kwestie wizerunkowe. Sam Facebook rozwinie funkcjonalności na tyle, że stanie się mocną alternatywą dla Google’a, szczególnie jeśli chodzi o wyszukiwanie oparte o referencje znajomych.

Wszystkie prognozy znajdziecie tu http://www.wirtualnemedia.pl/ar…

Artykuł odtworzony z archiwalnej strony. Przepraszamy za ewentualne różnice.