Polacy nie lubią czytać książek. Nam się po prostu nie chce. Nie lubimy męczyć wzroku, wysilać szarych komórek, wdychać farby drukarskiej, wydawać pieniędzy na makulaturę, marnować czasu. Internet zastąpił książki? Skądże znowu! Aż 46% badanych Polaków w ciągu ostatniego miesiąca nie przeczytało nie tylko książki, ale nawet dłuższego niż trzy strony artykułu czy opowiadania, choćby w internecie – informują organizatorzy proksiążkowej akcji „Cały Facebook czyta!”.
Partycypować w wydarzeniu możecie tu: http://www.facebook.com/event.p… . Okazuje się także, że jakikolwiek kontakt z książką w ciągu minionego roku deklaruje niewiele ponad 40% procent członków narodu polskiego. Polacy nie czytają nawet książek kucharskich, poradników, słowników czy ebooków. To cud, że jeszcze potrafimy normalnie się wysłowić, poprosić w sklepie o chleb i komunikować się z rodziną. Podobno nawet zaprawieni w bojach żołnierze nie czytają książeczek wojskowych a pracownicy telekomunikacji – telefonicznych. Książkowe mole będą niebawem pod ochroną.
Wydarzenie utworzone przez miłośników czytania dla miłośników czytania. To wy nadajecie mu kształt! Może przy okazji uda nam się zachęcić innych ale nic na siłę! Czas trwania (luty-czerwiec) wynika z ograniczeń narzuconych przez fb i niemożności tworzenia wydarzeń dłuższych niż 4 miesiące. Będziemy je przedłużać, by przez cały rok pamiętać i zachęcać do czytania – chwalą się organizatorzy.
Żeby wziąć udział w wydarzeniu trzeba jednak kilka słów przeczytać. Chociażby stopkę redakcyjną. Nadto warto wiedzieć, w czym się partycypuje, także na Facebooku. Swój udział w czytaniu potwierdziło już ponad 40 tysięcy osób. Mało. Powinny być nas miliony. Łatwiej na portalu namówić masy do kłótni ze zwolennikami krzyża, niż do czytania. Najszybciej sprzedaje się tandeta. Weźmiecie udział i poczytacie?
Wpis z archiwalnej wersji. Przepraszamy za ewentualne zmiany.
A ja musiałam pójść do biblioteki,bo wszystkie domowe książki zaliczyłam,a raczej nie czytam 2 razy.
Pracuję w księgarni, ale na brak kupujących nie narzekam – więc jeszcze nie jest tak źle.
rośnie pokolenie debili. Odbije się to niestety na wszystkim bo jak ktoś jest przygłupem to zagłosuje na partię która dokumentnie rozłoży te kraj. Chociaż to akurat może dobrze bo głupota lepiej jakby zdechła raz na zawsze a nie jeszcze bardziej się rozprzestrzeniała…
zbyt dużo czasu marnujecie siedząc na Facebook-u .Moje dzieciaki mają ograniczony czas na internet do 1 godziny dziennie.I wszyscy w naszym domu czytają książki,podobnie jest w domach moich przyjaciół.Nie wiem dlaczego dajecie sobie wmawiać wtórny analfabetyzm ?
Jak mozna nie czytac ksiazek ja sie pytam?
uwielbiam czytac i z mety poznaje nieczytaczy!!!!!!!!!!!!
to ja pisałam jako gośc
To jest ta rodzaj lektury, która otwiera umysł na nowe możliwości.