Pomimo pomyj, jakie cały czas wylewane są na twórcę Facebooka Marka Zuckerberga, jednego odmówić mu nie można. Jest niezwykle sprytnym przedsiębiorcą, myśli i planuje długoterminowo. Nie kategoriami dni, tygodni ani miesięcy. Jego plany wybiegają kilkadziesiąt lat do przodu.
Ekstrawagancki Zuckerberg nie bał się podjąć ryzyka i miał wielkie plany, które zrealizował. Jego przeciwników skręca z nerwów fakt, że nie bał się wyśnić swojego cholernie udanego interesu.
Pomijając zuckerbergowe skłonności do seksualnych orgii i narcyzmu to Facebooka i milionów dolarów na koncie, biznesowych jaj wreszcie, można Markowi bez cienia wątpliwości pogratulować. Gratulujemy.
Wpis z archiwalnej wersji. Przepraszamy za ewentualne zmiany.
Ogarnięcie tematu z takim tekstem jest dużo łatwiejsze. Sprawdźcie sami