– Nie ma nic, czego bym nie zrobiła by usłyszeć znów Twój głos, by spojrzeć w Twe oczy – takim wpisem wita nas na swoim facebookowym profilu Edyta Herbuś. Słodka, seksowna tancereczka i aktoreczka także lubi portale społecznościowe. I do swoich znajomych przyjmuje wszystkich. Jak leci. Przekonajcie się sami.
Podajemy bezpośredni adres Edyty http://www.facebook.com/edyta.h… – to właśnie pod nim mieszka polska tancerka klasy „S” w tańcach latynoamerykańskich.
Jakie tajemnice skrywa jej konto? Według nas – żadnych tajemnic. Kilka słabiutkich zdjęć, i tony informacji o nowych Edyty Herbuś znajomych. Niesamowicie zresztą podnieconych faktem dołączenia do wirtualnego towarzystwa tancereczki. To cholerna nobilitacja. Łał, to istny szoł.
Jeśli w taki sposób polskie gwiazdeczki lansują się na Facebooku – współczujmy i módlmy się za nie.
Wpis z archiwalnej wersji. Przepraszamy za ewentualne zmiany.
Czytając ten artykuł, odkryłem nowe aspekty znanych mi wcześniej tematów.