W przyszłym tygodniu społecznościowy gigant „czymś” nas zaskoczy. Dokładnie nie wiadomo, co to będzie. Być może będą to nowości związane z urządzeniami mobilnymi – donosi Reuters.
Atmosferę podgrzał sam Mark Zuckerberg. Szef Facebooka zdradził w środę, że jego firma „zaprezentuje coś niesamowitego” w przyszłym tygodniu. Nic więcej nie chciał powiedzieć, a rzeczniczka społecznościowego giganta odmówiła jakiegokolwiek komentarza w tej sprawie.
Być może Zuckerbergowi chodzi tylko o to, by odwrócić uwagę mediów od dopiero co uruchomionego portalu społecznościowego Google+ https://www.fejsik.pl/Szukaj/goo… i żadnej rewolucji na Facebooku nie będzie. Ale o tym przekonamy się, zgodnie z zapowiedziami młodego miliardera, po niedzieli.
Czy szef Facebooka obawia się społecznościowego dziecka Google’a? Raczej nie. Sądząc po screenach interfejsu użytkownika, które wyciekły do internetu można przypuszczać, że „Plus” jest kalką Facebooka i różni się od pierwowzoru tylko tym, że znajomych na Google+ można dzielić na „Kręgi”.
Wpis z archiwalnej wersji. Przepraszamy za ewentualne zmiany.
sądząc po zdjęciu na jego profilu na Gogle plus, szczęśliwy nie jest 😉 A poważnie, przed G+ dużo pracy, ale kalką Facebooka nie jest. No chyba, że samo bycie serwisem społecznościowym już jest kopiowaniem Facebooka, wtedy cóż…
to jest cos innego niz fejs, zapowiada sie wojna o kazdego na wile lat – mam g+ uzywam i jest super – to nie jest kalka, jak mowia lamerzty z o2:)
Nalezy powiedziec sobie jasno, Geniusze zalozyli google, facebook czlowiek ktory ukrald pomysl, wiec co ten programista jakis tam moze wymyslec? wszystkie te funkcje na tym facebook to jakies dziadostwo, nic tam nie jest nowatorskie ,genialne,
Zydowski pysk, widać z daleka
btw. osobiscie jestem zwolennikiem ideii Twittera – reszta dla mnie to strata czasu, fb niedługo usunę, a na g+ rejestrować się nie zamierzam : )
oj, świat naprawdę zwariował. Z własnej i nieprzymuszonej woli miliony ludzi dają się szpiegować pejsowemu lobby…
jak już wiadomo nie musi być nowatorsko ale wygodnie . jeśli coś jest popularne to już sukces a mówiąc szczerze jakieś 90 pc moich znajomych korzysta z FB tak się zarabia nie liczy się czy dopierdolą bajerów od groma tylko czy to wszystko będzie funkcjonalne