Facebook jest doskonałym miejscem do promowania treści erotycznych. To zrozumiałe, skoro portal ma ponad 900 milionów aktywnych użytkowników. Szkopuł w tym, że pornografia jest na społecznościowym podwórku absolutnie zakazana.
Mówi o tym wyraźnie regulamin Facebooka:
„Niedozwolone jest publikowanie treści, które: stanowią mowę nienawiści, zawierają groźby lub pornografię, nawołują do przemocy lub zawierają elementy nagości, a także drastyczną i lub nieuzasadnioną przemoc.”
Nadto:
„Zabronione jest publikowanie nieautoryzowanych komunikatów komercyjnych (np. spamu) w serwisie Facebook.”
Właściciele serwisów erotycznych mają w głębokim poważaniu Oświadczenie dotyczące praw i obowiązków Facebooka i od lat promują swoje roznegliżowane treści na portalu – informuje serwis pcadvisor.co.uk.
Facebooka wojna z pornografią – kalendarium:
W grudniu 2007 roku Facebook pozwał SlickCash, kanadyjską firmę specjalizującą się w internetowej pornografii. Programiści SlickCash próbowali włamać się na serwery Facebooka co najmniej 200 tysięcy razy tylko po to, by uzyskać dostęp do osobistych danych użytkowników. Portal Marka Zuckerberga zawarł ugodę z Kanadyjczykami.
W październiku 2009 roku Facebook wygrał sprawę z królem spamerów. Sanford Wallace i jego współpracownicy wypłacili gigantowi 711 milionów dolarów odszkodowania. Promowali na portalu serwisy pornograficzne i witryny hazardowe.
Rok później portal złożył pozew przeciwko właścicielom serwisu FacePorn. Niemal natychmiast po złożeniu pozwu witryna została zawieszona https://www.fejsik.pl/PORNO-kopi… .
W kwietniu 2011 roku Facebook pozwał porno-stronę internetową „Face Book of Sex”. Serwis naruszył świętą wyłączność portalu do wykorzystywania słowa „Facebook” w internecie. Rok po złożeniu pozwu gigant uzyskał całkowitą kontrolę nad roznegliżowanym serwisem https://www.fejsik.pl/Koniec-Fac… .
W maju 2011 roku Facebook zakwestionował znak towarowy randkowego serwisu Shagbook z Wielkiej Brytanii. Według prawników kolosa logo Shagbook było łudząco podobne do logo Facebooka. Mało tego – pełnomocnicy Marka Zuckerberga dowodzili przed sądem, że Shagbook to kalka popularnego Fejsa. Tylko erotyczna. Serwis nie został pogrzebany.
W kwietniu br. Facebook ukatrupił bezczelny serwis IsAnyoneUp. Na stronie publikowano intymne zdjęcia użytkowników Facebooka, Twittera i MySpace’a wraz z ich danymi osobowymi i linkami do profili na portalach społecznościowych https://www.fejsik.pl/Koniec-por… .
Pozostaje tylko czekać na kolejny pozew. Walka z wiatrakami?
Artykuł odtworzony z archiwalnej strony. Przepraszamy za ewentualne różnice.
fajna ta laska na zdjęciu .
niezła fotka mógłbym jej dać o gęby chyba by się nie obraziła chyba by nic nie powiedziała jakbym jej buzię zamknął
ktoś mi może da do niej namiary…
Gość ktoś mi może da do niej namiary…
leczcie się
A na google plus wszystko wolno 😛