Fani Björk Guðmundsdóttir łączą się na Facebooku. Islandzka artystka ma naprawdę duży fanpejdż z ponad 1,2 mln fanów.

Pozwólcie, że spolszczę imię piosenkarki na Bjork, bo palce bolą od tego kombinowania z obcymi znakami. Jej stronę fanowską znajdziecie tu: http://www.facebook.com/pages/B… . Szkoda, że wpisy popełniane przez artystkę są najczęściej w jej ojczystym języku, ale od czego są translatory on-line? Na pewno jakoś sobie z tym fantem poradzicie.

Bjork wrzuciła na swój fanpejdż zaledwie dwie fotografie, za to jej fani – grubo ponad tysiąc. Do strony dobudowanych jest kilka przydatnych zakładek, m.in. z YouTube’a (wcale nie teledyski), z muzyką, czy z oryginalnymi koszulkami Bjork. Te ostatnie wyglądają tandetnie, ale fanom to pewnie nie przeszkadza.

Znikomą liczbę zdjęć Bjork rekompensuje w zakładce „Filmy” – osobiście artystka wrzuciła… trzy. Reszta to (dobra) robota fanów. Przynajmniej oni nie śpią, bo Bjork od zawsze sprawie takie wrażenie. Ale w tym tkwi jej siła.

Polubicie społecznościowy świat piosenkarki?

Artykuł odtworzony z archiwalnej strony. Przepraszamy za ewentualne różnice.