Film zatytułowany „The Social Network”, opowiada o tym, jak to „nie można zdobyć kilkuset milionów przyjaciół nie robiąc sobie kilku wrogów” i przedstawia Marka Zuckenberga jako genialnego PUNKA. Teoretycznie powinien się lansować tam gdzie najwięcej zainteresowanych Facebookiem, czyli wśród 400 milionów użytkowników serisu. Jednak mu nie wolno.
Facebook posiada bardzo ostry regulamin, precyzujący co wolno na nim reklamować, a czego nie. Stwierdza między innymi, że nie wolno wykorzystywać w reklamach marki Facebook bez porozumienia z serwisem. Jednak ani Mark Zuckenberg, ani jego współpracownicy nie pałają jakąś specjalną miłością do twórców filmu i autora książki na bazie której go stworzono, więc na współpracę nie ma co liczyć.
Nikogo nie powinno to dziwić w sytuacji, gdy trailer filmu tworzy muzyką atmosferę zagrożenia, a wyrwanymi z kontekstu cytatami kreuje nieco potworny obraz Zuckenberga i jego serwisu.
Wpis z archiwalnej wersji. Przepraszamy za ewentualne zmiany.
No to jest niespodzianka. Ciekawe, czy zdziwi Was to tak samo jak mnie