Koleżanki i koledzy, mamy nowego na Facebooku. Były prezydent Stanów Zjednoczonych George W. Bush ma już swój profil. W ciągu kilku godzin zgromadził grubo ponad 20 tysięcy fanów. Pierwszy z postów informuje cały świat, że Bush Junior cały czas jest „aktywny”. Chyba trzeba zacząć się bać.
Były prezydent ma na swoim profilu dwa zdjęcia. Na jednym jest sam, na kolejnym z żoną Laurą Bush, która także ma swoje konto na FB. Pod nimi właściwie same pochlebne komentarze. Widać, że fejsbukowicze tęsknili za Bushem. Ci, którzy nie tęsknili, też się wypowiadają. Ale ich komentarze są szybko kasowane. Prezydent tworzy kółko wzajemnej adoracji.
O sobie pan George zbyt wiele nie napisał. Ale to pewnie z braku czasu. Poinformował tylko wszystkich wszem i wobec, że był 43. prezydentem USA. Wielkie mecyje.
Tym samym George „Debelju” Bush dołączył do grona znamienitych polityków aktywnych na Facebooku, między innymi Joanny Senyszyn, Wojciecha Olejniczaka i swojej żony, Laury Bush. Lubisz to?
Artykuł odtworzony z archiwalnej strony. Przepraszamy za ewentualne różnice.
Ten tekst to nie tylko ciekawe informacje, ale i zachęta do własnych przemyśleń.