Promocja na Facebooku? OK, ale pracownicy nie powinni uaktywniać się na portalu w godzinach pracy – tak myślą szefowie korporacji. Duże firmy najczęściej nie mają wypracowanej polityki dotyczącej social mediów i dlatego (dla bezpieczeństwa) odcinają pracownikom dostęp do Facebooka i innych serwisów.
Strach – to słowo definiuje podejście pracodawców do portali społecznościowych. Podwładny gaduła mógłby przecież skompromitować firmę. Poza tym konkurencja nie śpi i cały czas szpieguje, węszy, knuje.
Z badań PayScale wynika, że aż 42 proc. pracodawców zabrania pracownikom społecznościowej aktywności w godzinach pracy. Co istotne konsumowanie social mediów jest mile widziane w firmach z branży medialnej – 59 proc. szefów jest na tak. Dla porównania – 71 proc. spółek energetycznych nie pozwala na Facebooka. I basta.
Generalnie pracodawcy wykorzystują social media dla własnych potrzeb – lustrują kandydatów, promuję markę, szpiegują podwładnych. Ci ostatni nie powinni się zatem kumplować z szefami na Facebooku. Dla własnego bezpieczeństwa.
PayScale podaje: ponad połowa pracowników po pięćdziesiątce siedzi na Facebooku codziennie i to w godzinach pracy. Uśredniając – bo większość i tak ma odciętego Fejsa.
A czy Wasza firma ma wypracowaną politykę dotyczącą portali społecznościowych? Możecie korzystać z FB w godzinach pracy?
Wpis z archiwalnej wersji. Przepraszamy za ewentualne zmiany.
u mnie fejs jest odcięty, pracuję w agencji reklamowej. tylko szef może, egoista
Płacę i wymagam. U mnie w firmie nie ma siedzenia na FB.