Polski wieszcz narodowy Adam Mickiewicz był prorokiem. Ponad 200 lat temu poeta przepowiedział nadejście największego na świecie portalu społecznościowego. Nie wierzycie? Przypomnijcie sobie zatem balladę „To lubię” Adama Mickiewicza. To on zwiastował rewolucję Marka Zuckerberga.
Wszystko oczywiście można (i należy) traktować z delikatnym przymrużeniem oka. Każdy sposób jest dobry na promocję Micka. Zapraszamy do grona fanów strony „To lubię” – ballada Adama Mickiewicza wieszcząca nadejście Facebooka http://www.facebook.com/pages/T… – strona zrzesza wszystkich, którzy wierzą w profetyczne zdolności Adama.
„Ktokolwiek jesteś, poczciwy człowieku,
Coś mię zachował od męki,
Dożyj ty szczęścia i późnego wieku,
I pokój tobie, i dzięki.
Widzisz przed sobą obraz grzesznej duszy,
Wkrótce się niebem pochlubię;
Boś ty czyscowej zbawił mię katuszy
Tym jednym słówkiem; To lubię.”
Przecież ten fragment jest ewidentnie o Facebooku!
Profetyczny fanpejdż polubiło już blisko 10 tys. użytkowników. Czy warto krzewić słowa Mickiewicza? Zadecydujcie sami.
Wpis z archiwalnej wersji. Przepraszamy za ewentualne zmiany.
Ten tekst to nie tylko informacje, ale i inspiracja do głębszego myślenia.