Patriotyzm w narodzie nie umarł. Naszym oczom nie umknęła fajna i pożyteczna akcja na Facebooku Imieniny Polski, z którą, jak się okazuje, politycy prawicy nie mają absolutnie nic wspólnego. I dobrze, bo patriotyzm w ich wydaniu często przypomina wojnę o jedynie słuszne autorytety.
O co tu chodzi? „Imieniny Polski to okazja do świętowania tego, co w nas dobre, społeczne, wspólne, serdeczne. W każdą pierwszą sobotę czerwca spotkajmy się i cieszmy z tego, że mieszkamy w Polsce, robimy ciekawe rzeczy, mamy fajne pomysły, jesteśmy aktywni. Spędźmy czas z rodziną, przyjaciółmi, sąsiadami, współobywatelami: zrelaksujmy się, zjedzmy coś dobrego, porozmawiajmy ze sobą. Zorganizujmy – każdy na swój sposób – przyjęcie imieninowe i dobrze się bawmy!” – zachęcają na stronie fanowskiej akcji https://www.facebook.com/Imieni… organizatorzy.
Ale to nie wszystkie plusy: „Imieniny Polski to pomysł na działanie, które w niezobowiązujący i radosny sposób pomoże nam poczuć frajdę z bycia polskim społeczeństwem. Mobilizując jednego dnia indywidualne osoby, formalne i nieformalne grupy obywateli oraz instytucje, chcemy ułatwić nam zobaczenie siebie nawzajem i poczucie się dobrze – z tym, że tutaj żyjemy i z tym, jacy jesteśmy” – czytamy na fanpejdżu.
Ci, którzy w akcji maczali palce przygotowali mnóstwo atrakcji. Po szczegóły wklikajcie się na Tablicę „Imienin Polski” https://www.facebook.com/Imieni… .
To jak? Świętujemy?
Artykuł odtworzony z archiwalnej strony. Przepraszamy za ewentualne różnice.