261 tysięcy lajków i ponad 154 tysiące udostępnień – taką popularnością cieszy się chwytające za serce zdjęcie psa kąpiącego się w objęciach swojego pana. Kadr opublikowano na stronie „Stonehouse Photography”.
Hannah Stonehouse Hudson spędził całe popołudnie fotografując Johna i jego 19-letniego psa. Shep, bo tak nazywa się uwieczniony czworonóg, cierpi na artretyzm. John uznał, że kąpiel w jeziorze złagodzi ból pupila.
Historia Johna i psa-seniora to przykład prawdziwej przyjaźni. Kiedyś John uratował Shepa. Dziś staje na głowie, by jego podopieczny nie cierpiał.
Poniżej wzruszający kadr.
Artykuł odtworzony z archiwalnej strony. Przepraszamy za ewentualne różnice.
Oj nie płaczcie już 😀
to miłość
piękne
boski widok
Miałem psa dobermana. Super gość był z niego. Ale potem się rozchorował na nowotwór. Gdy zaczął cierpieć postanowiłem go uśpić. Lekarz początkowo nie chciał, ale potem przyznał mi rację. Przy okazji. Szacunek dla mojego syna Krzyśka, który opiekował się do końca tym dobermanem i był z nim w momencie uśpienia.
oddajcie się na leczenie:)
To właśnie znaczy „być człowiekiem”- wrażliwość na cierpienie również zwierząt…
mało takich ludzi. 🙁 przesłodkie !
To jest bardzo piękne, że człowiek, a zwłaszcza mężczyzna tak bardzo poświęca się dla zwierzaka. Jestem pełna podziwu!!!!!!!!!!!!!!!
Pewnie wypchany 😉 Pieski są fajne wiem bo mam, jakbym nie miał to bym nie wiedział, a tak mam i wiem.
To jest Husky-najukochańszy psiak jakiego miałem i mam.Ale mnie pocieszono,że może mieć 19 lat!! Super fotka.Te zwierzaki kocha się bardziej jak ludzi….przynajmniej nie pytają jak wracasz do domu ile zarobiłeś..:)
To jest właśnie prawdziwa miłość i przyjażń, nie każdego człowieka stać na taki czyn!!! Ludzie wobec siebie są okrutni i bezwzględni a do zwierząt to już nie wspomnę wystarczy poczytać na AST . Taki czyn świadczy o człowieku o jego bogactwie wewnętrznym!!!
piekne
kochany piesek :))))
brawo Hanah, to jest miłość bezwarunkowa
piękne zdjęcie !!!! Proponuję aby obejrzeli je ci którzy nie mają serca dla swoich zwierzaczków
ten pies zdechł…ha ha ha
piekne to co robi dla tego psiaka, ale ja chyba nie potrafila bym patrzec na cierpienie mojego pieska chyba by mi serce peklo..
to jest właśnie normalność
Kto kocha a kto jest kochany? Szacunek dla Pana!!!