Ta strona randkowa była kompletnie nieznana… aż do dziś. Portal Lovely Faces nielegalnie skopiował profile ćwierć miliona użytkowników Facebooka i umieścił je na swojej stronie głównej. To się nazywa robić biznes cudzym kosztem.
Strona Lovely Faces wystartowała w tym tygodniu i na dzień dobry zaliczyła wielką wpadkę. Z Facebooka skopiowano zdjęcia, dane osobowe i miejsca zamieszkania użytkowników. Strona klasyfikuje twarze wykradzionych internautów według różnych kryteriów. Można wyszukać użytkownika „chytrego”, „łatwego” bądź „zadowolonego z siebie”. Sprytny algorytm.
Okazuje się, że Lovely Faces to prowokacja. Twórcy strony chcieli pokazać, jak kiepsko chroniona jest nasza prywatność na Facebooku. Udało się. I to jak cholera.
Przedstawiciele społecznościowego giganta są wściekli i twierdzą, że serwis Lovely Faces naruszył warunki korzystania z Facebooka. Spece z Palo Alto zapowiadają „agresywne” działania w stosunku do internetowych prowokatorów. Wykorzystanie jakichkolwiek danych z Facebooka wymaga zgody.
A strona Lovely Faces jest już zamknięta – http://lovely-faces.com/
Wpis z archiwalnej wersji. Przepraszamy za ewentualne zmiany.
Dla tych, co cenią sobie nietuzinkowe podejście i świeże spojrzenia.