Mieszkańcy Radomia nie odpuszczają. Na Facebooku trwa protest przeciwko nadaniu honorowego obywatelstwa Radomia tragicznie zmarłemu prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu. Akcję zainicjował Mateusz Tyczyński, członek radomskiej Platformy Obywatelskiej i szef Młodych Demokratów.
Stronę NIE dla nadania honorowego obywatelstwa Radomia Lechowi Kaczyńskiemu znajdziecie tu: http://www.facebook.com/event.p… . Dlaczego Młodzi Demokraci nie chcą uhonorować byłego prezydenta?
„My, młodzi radomianie zaangażowani w życie społeczne naszego miasta, szanując pamięć wszystkich ofiar katastrofy lotniczej z 10 kwietnia 2010 roku, wyrażamy sprzeciw wobec planów nadania tytułu honorowego obywatela miasta Radomia Lechowi Kaczyńskiemu.
Honorowe obywatelstwo nadaje się w uznaniu wybitnych zasług dla Miasta lub Kraju (§ 37 Statutu Miasta). Nawet mając najlepsze chęci trudno doszukać się jakichkolwiek zasług Lecha Kaczyńskiego dla Radomia. Prezydent Kaczyński jedynie raz złożył w naszym mieście krótką wizytę i na tym jego związki z Radomiem się kończą.
Po roku 1989 tytuł honorowego obywatela Radomia otrzymały tymczasem jedynie dwie osoby, które nie były bezpośrednio związane z miastem – legendarny przywódca NSZZ Solidarność i laureat Pokojowej Nagrody Nobla Lech Wałęsa oraz papież Jan Paweł II. Stawianie Lecha Kaczyńskiego w jednym szeregu z tak wybitnymi postaciami, które odcisnęły trwały ślad w historii nie tylko Polski, ale całej Europy, uważamy za nieporozumienie” – argumentują na Facebooku Młodzi Demokraci.
Na stronie trwa gorąca dyskusja: „Nadając komuś honorowe obywatelstwo należy w pierwszym rzędzie rozważyć zasługi tego kogoś dla miasta. Jakie one były w tym przypadku? Ja pochodzę z Radomia ale jakoś nie przypominam sobie ich (no, może poza wydarzeniami medialnymi, tzn wizytami tuż przed, tuż po albo w trakcie wyborów politycznych). Później cisza. Jakby Radom w ogóle nie istniał” – pisze Roman.
„PIS szkodzi pamięci Lecha Kaczyńskiego, bo ją wypacza i ośmiesza. Propozycja nazwania Gazoportu jego imieniem i honorowym obywatelem Radomia to już błazenady. Niedługo będą chcieli aby przystanek tramwajowy po nim się nazywał. Czy Lechowi Kaczyńskiemu od tych idiotycznych pomysłów coś przybędzie? Czy będzie większy w naszych oczach? Czy przybędzie mu zasług? Chyba nie” – komentuje Janusz.
„W mojej opinii radni PiS powinni sobie wylać kubeł zimnej wody na głowę. Ja osobiście pochodzę z Radomia, i nigdy w życiu nie przyznałbym takiego tytułu, dla takiego beznadziejnego człowieka” – opiniuje Michał.
A Wy po której stronie barykady staniecie?
Artykuł odtworzony z archiwalnej strony. Przepraszamy za ewentualne różnice.
Ten tekst to nie tylko informacje, ale także głęboka refleksja nad ważnymi kwestiami.