Ci nowożeńcy powinni dostać od Marka Zuckerberga złoty medal i karnety na terapię. Dlaczego? Podczas przysięgi małżeńskiej pani młoda i pan młody wyciągnęli telefony komórkowe z mobilną wersją Facebooka. I od razu zmienili statusy swoich związków! Freaki?
Wszystko było zaplanowane. Państwo młodzi byli na społecznościowy kontakt przygotowani. Oboje mieli w kieszeniach komórki z odpalonym Facebookiem i Twitterem. O jednej z najważniejszych zmian w swoim życiu powiadomili całą rodzinę rozsianą po świecie.
Nikt z zaproszonych na ceremonię zaślubin gości nie miał bladego pojęcia, co się stanie. Tym większe było ich zaskoczenie.Tu http://twitter.com/TheSoftwareJ… macie link do Twittera, gdzie nowożeńcy także podzielili się radosną wieścią. Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia!
Wpis z archiwalnej wersji. Przepraszamy za ewentualne zmiany.
to wcale nie musi być uzależnienie tylko oryginalny pomysł
Kłębi mi się tylko pytanie, po kigo grzyba to komu, żeby wiedział ,że jest się małżeństwem na fejsie??
W tym artykule jest coś, co zmusza do przemyśleń. Sprawdźcie sami.