Pakistański sąd przywrócił dostęp do Facebooka swoim konserwatywnym obywatelom w dwa tygodnie po zamknięciu strony za bluźnierstwo. Sukces to Facebooka połowiczny ponieważ w dalszym ciągu setki linków są zablokowane.

Przypomnijmy: Pakistan zablokował Facebooka po tym, jak jeden z jego anonimowych użytkowników zorganizował konkurs na karykaturę proroka Mahometa. Wszystko to w ramach wolności ekspresji. Tymczasem islam surowo zabrania przedstawiania postaci proroka.

Jednak w poniedziałek sędzia Pakistańskiego Sądu Najwyższego nakazał przywrócić dostęp do Facebooka i polecił rządowi opracowanie systemu, który w przyszłości blokowałby dostęp do „bluźnierczych” treści. Takie rozwiązanie funkcjonuje w Arabii Saudyjskiej.

Zgodnie z zasadą „sąd sądem, ale sprawiedliwość musi być po naszej stronie” pakistańscy dostawcy internetu nie spieszą się jednak ze zdjęciem blokady Facebooka. Czekają bowiem na orzeczenie sądu w formie pisemnej. A zanim owo orzeczenie dojedzie na wielbłądzie może trochę czasu upłynąć.

Artykuł odtworzony z archiwalnej strony. Przepraszamy za ewentualne różnice.