Ekscentryczny amerykański raper 50 Cent zdecydowanie nie ma wyrafinowanego poczucia humoru. Jeszcze niedawno pisał na swoim Twitterze, że opuszcza go ze względu na nagrywanie nowej płyty. Widocznie uzależnienie od ćwierkania było silniejsze. 50 Cent nie dość, że twitta, to jeszcze szokuje.
Tym razem raper postanowił dać wirtualną fangę w nos organizacji PETA. Miałaby być to zemsta za to, że jej członkowie oblali farbą jedno z jego ulubionych futer, oczywiście naturalnych. 50 Cent pojechał też na programie Oprah Winfrey, która w swoim show ostro skrytykowała jego skłonność do obdzierania zwierząt ze skóry.
Raper, chyba nie przemyślawszy dokładnie swojego ruchu, na swoim Twitterze zamieścił sesję zdjęciową. Grozi na niej nożem swojemu pieskowi (wabi się nota bene Oprah), który ma złamaną łapkę.
Oprah, ten pies jest mój! Złamałem mu nogę, bo ludzie z PETA oblali farbą moje futro. Pieprzę to! – podpisał tak jedno ze zdjęć raper. Spokojnie, to tylko poczucie humoru 50 Centa. Czytaj: bardzo słaby żart.
Artykuł odtworzony z archiwalnej strony. Przepraszamy za ewentualne różnice.
Ta lektura to prawdziwy intelektualny przysmak.