Co chwila z przepastnych czeluści Internetu wypływa ciekawe wideo, które często staje się kultowym. W zeszłym roku widzieliśmy m.in. ”Ale urwał” czy ”Forfitera”. Koniec roku co raz bliżej, więc wybierzmy najlepsze wideo tego roku.
We wtorki będziemy prezentowali nasze propozycje, które zapisały się w historii Internetu w tym roku.
Jako pierwszy film prezentujemy, dobrze znane ”To je amelinium”. W roli głównej niejaki Amigo.
Wpis z archiwalnej wersji. Przepraszamy za ewentualne zmiany.