Społecznościowy mesjasz Mark Zuckerberg nie lubi, gdy ktoś śmieci na jego podwórku. Wydawać by się mogło, że szef Facebooka nie zajmuje się takimi drobnostkami, jak spamerskie aplikacje. Tymczasem miliarder jest nimi zirytowany – donosi bulwarówka “The New York Observer”.
Współzałożyciel i były pracownik Facebooka Dave Morin zainstalował na swoim profilu aplikację o uroczej nazwie ‘Chill’. Podobno ‘Chill’ ma coś wspólnego z oglądaniem klipów wideo wespół z innymi użytkownikami FB.
Kiedy aplikacja zaprosiła w imieniu Dave’a jego znajomych do instalacji, głos zabrał Mark Zuckerberg. Wyśmiał kolegę, że ten pozwala, aby spamerski programik publikował na wallu w jego imieniu.
Ciekawe, czy Zuck kazał programistom skasować ‘Chill’? Co dokładnie napisał szef Facebooka? Dowody w sprawie znajdziecie poniżej.
Artykuł odtworzony z archiwalnej strony. Przepraszamy za ewentualne różnice.
Nie nołlajfię na Fejsie
Nie łapie , jak ktoś nie bawi sie na FB to po jaką cholerę wieczne wpisy , nie mam FB , nie nołlajfię na fejsie itd. Jak to kogoś nie in interesuje to niech się nie udziela.
Ale fajną koszulkę ma Mark
Was już do reszty pogięło… “mesjasz”. Może mu laskę jeszcze zróbcie?! To jest ZŁODZIEJ, a nie żaden “mesajsz”.
no tak bo do spamu i śmiecenia na FB ma tylko prawo “niejaki mesyjasz M Zuckerberg
Pała mu stoi.Widzicie?.
wolnoc tomku w swoim domku a wam swoloczy tylko srodkowy palec