O prawdomówności na Facebooku można tylko pomarzyć. Zresztą podobnie sytuacja wygląda w przypadku innych serwisów społecznościowych. Użytkownicy koloryzują, nie są do końca szczerzy, przeróbkami graficznymi lansują własne wizerunki albo po prostu: ściemniają. I nie ma w tym nic zdrożnego. Skoro większość z nas to robi, to musi to być (niepisaną) normą.
Prawdziwe jestestwo użytkowników Fejsa pokazuje poniższy rysunek. To społecznościowe porównanie wirtualnego obrazu facebookowicza z jego prawdziwym, już nie tak fajnym, wizerunkiem.
Czy z Wami jest podobnie?
Artykuł odtworzony z archiwalnej strony. Przepraszamy za ewentualne różnice.
Szanowni Państwo, na dzisiaj wybrana arcyciekawa lektura