Po tym, jak jedna z agencji przestała być oficjalnym partnerem Facebooka w Polsce, internauci zastanawiają się, jakie miasto zostanie nadwiślańską siedzibą społecznościowego giganta. Z własną inicjatywą wyszli organizatorzy akcji „Wybieram Wrocław”, która powstała… na Facebooku. Zachęcają Marka Zuckerberga do założenia siedziby portalu w stolicy Dolnego Śląska.

Chcąc zwrócić uwagę najmłodszego miliardera w historii grupa przyjaciół uznała, że warto skorzystać z możliwości, jakie daje Facebook. Stworzyli aplikację pozwalająca na poparcie kandydatury Wrocławia. Już pierwszego dnia skorzystało z niej ponad 700 osób. Do głosowania zachęcał nawet na swoim oficjalnym profilu prezydent miasta Rafał Dutkiewicz.

Dlaczego społecznościowy gigant miałby na stałe zagościć we Wrocławiu? Za kandydaturą „Wrocka” przemawia fakt, że powstał tu najlepszy polski startup w historii, czyli Nasza-klasa. Poza tym stolica Dolnego Śląska inwestuje m.in. w projekt EIT+, czyli centrum rozwoju nauki, w tym teleinformatyki. Pikanterii całej akcji dodaje fakt, że to właśnie tu swoją siedzibę ma największy konkurent Facebooka – Google.

Skąd pomysł na akcję? – Przeglądając z przyjaciółmi branżowe strony trafiliśmy na informację, że Facebook ma w planach otwarcie biura w Polsce. Nikt nie pisał jednak, o jakie miasto może chodzić. Wpadliśmy więc na szalony pomysł, że warto spróbować ściągnąć Facebooka do Wrocławia – mówi Tomek, jeden ze sprawców całego zamieszania. Okazuje się, że całą akcję zorganizowali sami: – Kuba jest programistą, więc napisanie całej aplikacji zajęło mu kilka godzin. Bartek przygotował grafikę, Wika zadbała o kontakty do mediów, a ja o rozgłos dla naszej akcji – dodaje Tomek.

Wrocław jest jednym z najpopularniejszych polskich miast na portalu Marka Zuckerberga. Ma prawie osiemdziesiąt tysięcy fanów https://www.facebook.com/pages/… , a sam Facebook stał się najpopularniejszym źródłem informacji o mieście.

Jeśli chcecie, by polskie biuro Facebooka powstało we Wrocławiu, teleportujcie się tu: http://apps.facebook.com/wybier… . Wirtualne podpisy będą zbierane do 22 stycznia. – Po tym czasie przekażemy je do kwatery głównej Facebooka razem z listą osób, które popierają taki pomysł. Do tych, którzy zagłosują, trafi kopia wiadomości, jaka wyląduje w skrzynce odbiorczej Marka Zuckerberga – obiecują pomysłodawcy akcji.

Wpis z archiwalnej wersji. Przepraszamy za ewentualne zmiany.