Przeczulony na punkcie własnych patentów Mark Zuckerberg z pewnością nie odpuści właścicielom tej strony. Mowa o erotycznym serwisie FaceGirlsBook.com, w którego nazwę sprytnie wpleciono słowa „Face” i „Book” rozdzielone słowem „Girls”.

FaceGirlsBook to serwis dla dorosłych, za pośrednictwem którego można pogawędzić z roznegliżowanymi panienkami, które przed internetową kamerką zrobią wszystko. Internetowe laski są dostępne przez 24 godziny na dobę, więc o każdej porze dnia i nocy spragnieni wirtualnych orgazmów panowie mogą z nimi świntuszyć.

Spodziewamy się, że erotyczna strona zostanie niebawem zamknięta, a jej właściciele pozwani. Tak Mark Zuckerberg rozprawia się ze wszystkimi, którzy chcą zarabiać na jego pomysłach.

Przypomnijmy, że do jednego z kalifornijskich sądów trafił już pozew przeciwko Facepornowi – łudząco podobnemu do Facebooka serwisowi pornograficznemu https://www.fejsik.pl/PORNO-kopi… . Strona jeszcze działa. Prawnikom społecznościowego giganta udało się za to wykończyć porno-serwis Face Book of Sex https://www.fejsik.pl/Kolejna-PO… .

Artykuł odtworzony z archiwalnej strony. Przepraszamy za ewentualne różnice.