17-letni morderca z Bolton w Wielkiej Brytanii resztę życia spędzi za kratkami. Cameron Schofield zasztyletował swojego rówieśnika. Zresztą po twarzy nieletniego bandyty widać, że kryminał ma we krwi.
Cody Turner zginął 22 kwietnia. Był kompletnie pijany. 17-latek sam przyszedł do mordercy chcąc porozmawiać z nim o rzekomym wpisie, który ten miał zamieścić na Facebooku.
Tuż przed tragedią Cody w towarzystwie siostry i jej chłopaka popijał w pubie alkohol. Nietrzeźwi dyskutowali o tym, co Cameron Schofield wypisuje w społecznościowym serwisie. Posty miały zdenerwować siostrę Cody’ego. W związku z jej irytacją we trójkę udali się do domu Camerona.
Drzwi otworzyła jego matka. Wywiązała się bójka między nią a siostrą Cody’ego. Chwilę później Cameron pojawił się z nożem kuchennym w ręku. Z zimną krwią zamordował Cody’ego Turnera.
Artykuł odtworzony z archiwalnej strony. Przepraszamy za ewentualne różnice.
To jest coś, co każdy powinien przeczytać – otwiera oczy na nowe perspektywy.