Elżbieta Wiśniewska została odwołana ze stanowiska prezesa warszawskiego MPT. Powód? Pani prezes kpiła z tragedii smoleńskiej na swoim profilu na Facebooku.
W swoim komentarzu Wiśniewska odniosła się do spotkania rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej z premierem Donaldem Tuskiem. Spotkanie odbyło się 11 listopada. – Nie wybierali się do premiera w sprawie wyjaśnienia przyczyn katastrofy, bo to sprawa prokuratury, nie wybierali się towarzysko, bo premier w pracy nie prowadzi życia towarzyskiego. Po co więc chcieli przyjść jak nie po kasiorę – wyznała na portalu społecznościowym była szefowa warszawskiego MPT.
Nadto Elżbieta Wiśniewska obraziła córkę posła Zbigniewa Wassermanna: – Paniutka, która mieni się prawniczką, jeszcze nie zauważyła, że prokuratura jest niezależna od rządu. O czym miałby rozmawiać z nimi premier, jeśli nie o śledztwie, to tylko o kasie – można było przeczytać na prezesowskiej ścianie.
Decyzję o odwołaniu pani prezes ze stanowiska podjęła prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz. No cóż. Facebook rządzi, Facebook radzi, Facebook nigdy Cię nie zdradzi!
Artykuł odtworzony z archiwalnej strony. Przepraszamy za ewentualne różnice.
Nie wszystko w necie jest cenne, ten tekst jest jednak wart każdej uwagi