Australijska policja przeszukuje Facebook w poszukiwaniu zabójcy 22-letniej kobiety.
Ciało Sary Cafferkey (22 lata) zostało znalezione w sobotę 17 listopada w opuszczonym domu w Point Cook na przedmieściach Melbourne. Ostatni raz młodą kobietę widziano w domu 9 listopada, wtedy też po raz ostatni kontaktowała się przez Facebook ze znajomymi.
Australijscy stróże prawa przeszukując profil zamordowanej kobiety natrafili na Stevena Huntera, 47-letniego mężczyznę, który w przeszłości siedział w więzieniu za morderstwo. Mężczyzna jest sąsiadem zamordowanej oraz jednym z tysiąca znajomych ofiary na portalu. Na kilka dni przed zniknięciem kobiety, Steven Hunter oraz jego współlokator Chris Stewart posprzeczali się z młodą kobietą na Faecbooku.
Policja sprawdziła obu mężczyzn. W pierwszej kolejności z zarzutów został oczyszczony Stewart. Policjanci nie dotarli do drugiego podejrzanego, którego nie było w domu podczas przeszukania, nie pojawił się również w pracy.
Jak dotąd policja nie wpadła na inne ślady morderstwa. Jedyne co potwierdza to fakt, że Facebook pomógł im w dotarciu do potencjalnego podejrzanego, który od kilku dni jest nieuchwytny.
Czy kiedykolwiek udało wam się odszukać kogoś bądź rozwiązać problem przy pomocy portali społecznościowych?
Wpis z archiwalnej wersji. Przepraszamy za ewentualne zmiany.
O ZGROZO! facebook to wielkie gówno i wszystkie portale społecznościowe podobne do niego również. Szkoda czasu na to. A te nowinki to kłamstwo i głupie nagłówki, a po wejściu okazuje się, że nic ciekawego. ŻAL!!!
Jak oni moga przeszukiwac facebooka, to mi sie bardzo nie podoba. Gdzie prywatnosc ludzi. Jak tak dalej pojdzie to bedziemy chodzic wszyscy jak w zegarku. Ciesze sie ze nie urodzilem sie w przyszlosci, bo prywatnosci coraz mniej mamy
Tępa istoto, to jest śledztwo w sprawie morderstwa. Twoja prywatność gówno mnie obchodzi w tym przypadku.
Jak mogą przeszukiwać Facebooka? No debilu mogą,bo komentarze są ogólnodostępne.
Popieram, PRAWDA! Nie mam profilu na zadnym portalu i jest mi z tym dobrze, gdyz nie potrzebuje sie chwalic gdzie bylem i co posiadam, bo to co robie, to robie dla siebie a nie dla poklasku innych.
jaka prywatność ? sam fakt, że ktoś udostępnia swoje dane, zdjęcia, szkoły itd nie idzie w parze z prywatnością. a przeszukać fb czy inny portal może każdy. sam/a to robisz innym więc co Cie dziwi fakt, że to robi policja? 😉
lol
zacznijmy od tego, że gdyby nie pieprzony facebook, to ta dziewczyna by nadal spokojnie żyła!
Jeśli facebook zabija to czemu tylu ludzi jest na nim ciągle aktywnych haha. Facebook dużo pomaga naszej dzielnej policji;) , bo gówniarzeria chwali się pisze na nim dużo ważnych informacji które pomagają znaleść różnych ludzi i różne takie tam ciekawostki:) Każdy mądry człowiek wie o czy pisze…:) Większość ludzi nie wie że jego rozmowy są kontrolowane:)) żadnej dyskrecji na fb nie ma ani na żadnym innym portalu:))
i się z tym z godzę 🙂
w PILE dorwałem pedofila po dwóch miesiącach obserwacji i niestety Policja dostała go pierwsza w swoje ręce ,teraz skurwysyn po czterech latach na wolności śmieje się w twarz rodzicom swoich ofiar , a przecież mogłem to zrobić po mojemu i byłby świat lepszy.
A ja nie nie dałeś mu życia to jakim prawem mu miał byś odebrać?