To szczyt uzależnienia od Facebooka, więc nie róbcie tego w domu! Mowa o aktualizowaniu statusu w trakcie uprawiania seksu. Uwierzcie nam, że są użytkownicy, którzy chwalą się na Fejsie swoimi miłosnymi igraszkami. Jakby kogoś to interesowało.
Na poniższej ilustracji widzimy aktualizację synchroniczną podczas seksu.
Czy wypada pisać o miłosnych uniesieniach na Facebooku? A może powinniśmy mieć w nosie konwenanse? Dajcie znać, co o tym myślicie.
Wpis z archiwalnej wersji. Przepraszamy za ewentualne zmiany.
laptop się psuje w wilgoci
zabilabym faceta ktory by mi zrobil cos takiego
no raczej troche niewygodnie by sie pisało na laptopie 🙂
hehe, dobre 😛
tablet byłby zdecydowanie lepszy !
patologia
pfffff widocznie ma problem z erekcją
debilowaty rysunek