Społecznościowy gigant wycofał swoje wsparcie dla Google Chrome i rekomenduje Operę – donosi TechSpot. Wszystko wskazuje więc na to, że doniesienia o planowanym przejęciu Opery przez Facebooka nie były wyssane z palca.
Kiedy użytkownik odpali stronę główną Facebooka na przeglądarce, która nie jest wspierana przez portal, ten przekieruje go na stronę zawierającą listę rekomendowanych przeglądarek. Wśród nich znajdują się Internet Explorer, Firefox i Opera (screen poniżej).
Norweska Opera ma około 270 milionów użytkowników stacjonarnych i 168 milionów mobilnych. Przeglądarka wystartowała w 1994 roku. Jest starsza m.in. od Explorera i Netscape’a.
Eksperci szacują, że społecznościowy kolos będzie musiał zapłacić za Operę miliard dolarów. Tyle samo, co za Instagram. Tyle że instagramowa transakcja do dziś nie została zrealizowana.
Artykuł odtworzony z archiwalnej strony. Przepraszamy za ewentualne różnice.
też mi rekomendowanie. rekomendują tylko dlatego że idzie o kasę.
no to spieprzą operę : /
i co z tego wynika dla zwykłych użytkowników Facebooka lub Opery?
a mnie to wali bo używam Chromium
Opera dawała dobrą gwarancję prywatności. Jako jedyna przeglądarka. Może dlatego FB ją kupił.
to kolejny ruch walki facebook&ms vs. google i nic po za tym
A mi facebook zwisa i powiewa.Mozilla Firfox is the best i wiem to bez poj…..go facebooka.
Nie zainstaluję nowej wersji Opery, Opery przejętej przez zbooka :>
„Norweska Opera ma około 270 milionów użytkowników stacjonarnych i 168 milionów mobilnych.” Naprawdę? Razem to jest 440 milionów. Z innych źródeł wiadomo, że Opera ma mniej niż 10% rynku (bliżej 7-8%). Z tego by wynikało, że łącznie internautów jest blisko 5 miliardów, co jest oczywistą bzdurą.