Setki atrakcyjnych kobiet i wszystkie w jednym miejscu – na polskim fan page’u o oryginalnej nazwie „Fajne laski”. Ileż pracy musiał włożyć moderator tej strony w wysysanie zdjęć z sieci… Ten tylko się dowie, kto zajrzy na rzeczoną fanstronę.

„Codzienna porcja kobiecych wdzięków dla każdego konesera damskiego piękna” – aż tyle i tylko tyle możemy przeczytać w opisie strony „Fajne laski”. Kilka słów w zupełności wystarczy tym bardziej, że fan page jest klasycznym przykładem facebookowego sexy albumu.

Fanów ponad 3100. Tragedii nie ma, ale szału też nie. Na Tablicy strony same zdjęcia z inteligentnymi opisami, m.in.: „Tak na oko pupa z gatunku brazylijskich”, „Tymczasem gdzieś na wsi…”, „Tak po prostu sobie siedzę i patrzę na Ciebie…”, „Znów się zakochałem… kochliwe mam to serduszko… ale w sumie trudno mi się dziwić chyba…”. Te wielokropki mogą świadczyć o tym, że strona jest moderowana przez kobietę. Ale to tylko spekulacje.

Babskich zdjęć kilkaset, niektóre natychmiast powinny zniknąć z Facebooka. Tu i ówdzie widać to i owo, czego na portalu pokazywać nie wolno. Sami znajdziecie.

Poniżej próbka tego, co za chwilę zobaczycie, jeśli tylko przeklikacie się na stronę „Fajne laski”. To tu: https://www.facebook.com/fajne.…

Wpis z archiwalnej wersji. Przepraszamy za ewentualne zmiany.