Społecznościowy wizerunek jest dla gwiazd bardzo ważny. Dlatego fan page dla wielu z nich stały się najważniejszym (i często – jedynym) kanałem komunikacji z fanami. Nie jesteśmy w stanie oszacować, ile gwiazdorskich fanstron prowadzonych jest przez samych celebrytów, ale w przypadku Natalii Lesz nie mamy z tym najmniejszego kłopotu. Aktorka zapewniła nas, że na Facebooku działa sama.

Już w minioną niedzielę artystka zapowiedziała na fan page’u https://www.facebook.com/Natali… , że jest na lotnisku i leci kręcić klipy:

„Doczekaliście się! Buuuuzi z lotniska :* Lecę kręcić dla Was DWA klipy. Nie jeden, ale dwa. Trzymajcie kciuki. Żeby tylko nie było turbulencji ;)))”

Po przylocie także się na Facebooku zameldowała:

„Jestem w NY, mam się dobrze i zaraz zabieram się do pracy . Buuuziaki, Kochani :*** Cudownego dnia! Efekty wkrótce :))”

A we wtorek zamieściła nowojorskie zdjęcie z opisem (pisownia oryginalna):

„I juz po spaniu, w pelnym make-upie. Niedlugo pics from the clip. ;)”

Lesz nie jest infantylna w swojej społecznościowej aktywności, w przeciwieństwie do wielu gwiazd, z Iloną Felicjańską na czele, o której wspominaliśmy w Fejs Celebrytach https://www.fejsik.pl/Kino-mocny… . Nie spamuje co godzina.

Co nie przeszkadza hejterom w obnażaniu jej teoretycznych słabości: „Postarza cię taka stylizacja. Ładnie ale wyglądasz 20 lat starzej jak Torbicka”.

Choć do facebookowych wyników Dody Natalii jeszcze daleko (ponad 74 tys. fanów Dody https://www.facebook.com/offici… ), to aktorka mozolnie buduje swój społecznościowy potencjał.

Sprytnie. Daliście już jej lajka? A może wkurza Was ten cały „szołbiznesowy” blichtr na Facebooku?

Wpis z archiwalnej wersji. Przepraszamy za ewentualne zmiany.