Google po cichutku zainwestowało od 100 do 200 milionów dolarów w firmę Zynga, która jest twórcą takich „hitów” jak Farmville. Oznacza to, że w ciągu ostatnich 12 miesięcy Zynga zebrała już grubo ponad pół miliarda dolarów!
Jest to strategiczne zagranie, ponieważ Google szuka podstawy dla własnej platformy z grami i sposobu, aby szerzej rozpropagować swój system internetowych płatności Google Checkout.
Prawdopodobnie, swoje zrobiły też kosmiczne zyski Zyngi, która sprzedając wirtualne dobra w grach zarobiła w pierwszej połowie 2010 roku 350 milionów dolarów. Połowa to czysty zysk. W 2011 planuje miliard dolarów.
Można kląć na spam z gier Zyngi, ale nie sposób krytykować ich pomysłu na biznes. Jak widać Google tez dostrzega potencjał w hodowaniu rybek, internetowych farmach i całej reszcie idiotycznych, ale przynoszących spore pieniądze pomysłów Zyngi.
Artykuł odtworzony z archiwalnej strony. Przepraszamy za ewentualne różnice.
Gdyby ktoś nie wiedział, warto się zapoznać