Szykuje nam się kolejny babski flash mob. W ramach akcji Przyczep sobie ptaszka, bo z ptaszkiem żyje się lepiej na Facebooku https://www.facebook.com/event.… wyzwolone kobiety zapraszają do udziału w „ptasim” marszu.
O co chodzi? To akcja członkiń Partii Kobiet, która ma na celu pokazanie rzeczywistej sytuacji kobiet w Polsce. Dyskryminacja na rynku pracy, stereotypowe myślenie o rolach społecznych, utrudniony dostęp do organów władzy, niewystarczająca ilość żłobków i przedszkoli, brak zainteresowania tematyką zdrowia reprodukcyjnego kobiet – taka rzeczywistość każdego dnia dotyka milionów Polek. Dlatego zachęcamy kobiety w Polsce do przyłączenia się do tej inicjatywy: pokażmy, że równouprawnienie w Polsce to fikcja – twierdzą organizatorki akcji. Nie bójcie się – twierdzi Fejsik.
Kiedy i gdzie panie będą paradować z ptaszkami? Event zaplanowano na jutro (sobota, 9 lipca). Wymarsz spod budynku Sejmu (Warszawa, ul. Wiejska) w samo południe. Każda kobieta dostanie od inicjatorek ptaszka.
Co o babskiej akcji sądzi działacz gejowski Robert Biedroń? Naczelny polski gej nie pozostawia złudzeń: – Penis rządzi światem. Z męskiej perspektywy może tego nie widać, ale gdy się jest kobietą, to dyskryminacja, nierówne traktowanie są namacalne każdego dnia. Z ptaszkiem więc żyje się lepiej. To fajna akcja, bo pokazuje, jak przynależność do męskiej części społeczeństwa wywyższa. Daje poczucie władzy. Kobiety nadal potrzebują doczepić sobie ptaszka, żeby być serio traktowanymi.
I dodaje: – Kobiety od dawna przyczepiały sobie ptaszki, przebierały się za mężczyzn by być na serio i równoprawnie traktowane. Przypomnę też eksperyment Katarzyny Kozyry, która doczepiła sobie penisa w budapesztańskiej łaźni by pokazać jak wygląda samczy partiarchat. W sobotę kobiety więc będą mogły z tego patriarchatu też skorzystać. Chociaż przez chwilę – konstatuje Biedroń.
Pointa wydaje się zbędna. Flash mob jutro.
Wpis z archiwalnej wersji. Przepraszamy za ewentualne zmiany.
pff jestem mężczyzną i myślę że to idiotyzm ; p
właśnie dlatego że jesteś mężczyzną…
idiotki które myślą że są dyskryminowane ze względu na płeć, a nie brak kwalifikacji. Powinny sobie przyczepić po 2 ptaszki wtedy będą dużo lepsze od mężczyzn
faminazizm
bo dziewczyny lubią ptaki
W niektórych dziedzinach to faceci są dyskryminowani – np. w bankowości. Co ci powinni sobie przyczepić – gniazdka?
Histeryzują. Te akcje prowadzą samotne, bezrobotne stare panny i chcą zwalić całą winę na resztę świata. One nie są dyskryminowane przez facetów, tylko są słabe. Ja też do cholery jestem kobietą, mam pracę, mam męża i nie czuję się dyskryminowana. Trzeba umieć pokazać facetowi, że nie dasz sobą pomiatać i jesteś tak samo ważna jak on w normalny sposób, a nie, poprzez chodzenie z ptaszkiem na ulicy.
Może pan Biedroń wyjaśni w jaki sposób eksperyment Kozyry obnaża samczy patriarchat? Czy gdyby mężczyzna założył sztuczne cycki i tak przebrany wszedł do damskiej łaźni, szatni czy toalety nagrywając ukrytą pod ręcznikiem kamerką przebierające się kobiety to analogicznie obnażyłby suczy matriarchat?
Skoro chcą równouprawnienia, to czemu nie idą do kopalni, kamieniołomów, albo na grabarzy? Tu raczej chodzi o to, żeby nie robić nic i dostawać większą płacę, niż ciężko pracujący facet. I wtedy to było by „równouprawnienie”. Problem polega na tym, że kobiety nie ogarniają niektórych rzeczy i dlatego do danych zawodów są niezdatne, w związku z czym dostają mniej za słabszą pracę pieniędzy. Podobnie jest z mężczyznami, i dlatego w niektórych zawodach jest więcej kobiet (pielęgniarki, księgowe), ale mężczyźni nie płaczą z tego powodu.
To jest chore!Ptaszka to już macie,ale w głowie.Jak mieć szacunek do kobiet,po tym co wypisujecie?Równo uprawnienie,jak najbardziej tak-praca do 65 roku!Tak jak macie obecnie,nie miałyście nigdy dotąd!Jeszcze jedno!Proponuje biedronia,jako waszego przedstawiciela-godnego,w całym tego znaczeniu!Pozdrawiam.
Jaki poziom działaczek, taki happening. Sprowadzanie problemów zawodowych do posiadania penisa jest żenujące. Jak się nie ma lepszych pomysłów na wylansowanie siebie, to nawet taki pomysł jest dobry, choć uważam, że kobiety na tym nie skorzystają. Czemu? Gdyż po prostu są różne kobiety, udolne, nieudolne, ambitne, nieambitne, inteligentne i głupie, tak jak i mężczyźni. Dziecinadą jest podział ludzi na prześladowane kobiety i uprzywilejowanych mężczyzn. Chciałbym przejść na emeryturę w wieku 55-60 lat (w zależności od przepisów).
Ja też uważam się za feministkę. Jednakże mogę siedzieć w domu, prać, gotować, sprzątać i rodzić dzieci. Czekając na powrót z pracy mojego męża, który przyniesie do domu tyle pieniążków, że będzie nas na to stać.
Pin up your pussy, it taste well…
Biedroń lubi futanaria