Stało się. Anonsowana przez nas w czwartek facebookowa Subskrypcja działa. To przede wszystkim wielki cios w Twittera i w ćwierkających followerów.
Narzędzie pozwala na obserwowanie aktywności osób, które nie są naszymi znajomymi na Facebooku. Szpiegowane osoby muszą wcześniej wyrazić zgodę na subskrybowanie ich update’ów. Nic nie dzieje się automatycznie. Śledzić można tylko statusy udostępniane wszystkim użytkownikom (z opcją Public).
Jak subskrybować? Po najechaniu kursorem na przycisk subskrypcji wyświetli się menu. Tu zaznaczamy, które update’y szpiegowanego delikwenta nas interesują (wszystkie, większość, tylko ważne) i ich rodzaj (wydarzenia w życiu, zmiany statusu, zdjęcia i filmy lub gry). Można zaprenumerować wszystkie posty na raz.
Miej własnych subskrybentów
Dzięki przyciskowi Subskrybuj każdy z nas może stać się gwiazdą na Fejsie. W tym celu należy zezwolić użytkownikom na czytanie naszych publicznych informacji. Jak? Wystarczy teleportować się tu: https://www.facebook.com/about/… i kliknąć przycisk 'Zezwalaj na subskrybowanie’ (ten zielony, po prawej stronie ekranu).
Wpis z archiwalnej wersji. Przepraszamy za ewentualne zmiany.