W nocy z wtorku na środę ktoś włamał się na konto Magdy Gessler. Na ścianie pojawiły się wpisy, które wielu fanów potraktowało jak pijacki bełkot.

O całej sprawie fani Magdy Gessler dowiedzieli się z Facebooka kreatorki smaku, gdzie w nocy z wtorku na środę działy się dziwne rzeczy (zerknijcie na zdjęcie). Jednak nie wszyscy się zorientowali, że publikowane posty nie są autorstwa Gesslerowej i jak zahipnotyzowani lajkowali i komentowali infantylne wpisy. Wiele osób podejrzewało, że pani Magda jest pisze pod wpływem alkoholu. Sprawę wyjaśniono i definitywnie zakończono oryginalnym postem Magdy Gessler (wypowiedź publikujemy w całości z zachowaniem oryginalnej pisowni (kropki!):

”wczoraj burza na fejsbuku… moj tekst nie ladowal sie .. znikal…pojawial sie inny..a dziaisj…jakies watpliwosci?? starciliscie we mnie wiare…czy to jest mozliwe…?????? 🙂 jestem wariatka, duzo sie u mnie dzieje, ale jestescie tutaj bo wiecie kim kim jestem i jak czuje… wczoraj dzien prawdziwkowo szatanski… wiececie, ze ja prawdziwek:) kto szatan???”.

Wpis szybko zdobył ponad siedemset lajków oraz 370 najróżniejszych komentarzy. Pozwoliliśmy sobie zamieścić jeden z najbardziej trafnych ”WTF ten chaos w Pani wypowiedziach jest tak inspirujący, że najchętniej rzucił bym się orzechem’’.

Włamanie, włamaniem ale co sądzicie o stylu pisania Magdy Gessler na Facebooku? Czy inteligentna osoba powinna komunikować się w tak chaotyczny sposób? Przeszkadza wam wykropkowanie, brak polskich znaków?

 

Artykuł odtworzony z archiwalnej strony. Przepraszamy za ewentualne różnice.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *