Są różne sposoby na facebookowy lans. Można wklejać setki zdjęć z super laską albo wyjątkowo przystojnym facetem, słitaśne focie z koleżankami albo zarzucać serwis fotografiami swojego dziecka. Niektórzy jednak przeszli na Facebooku samych siebie. I przekroczyli granice dobrego smaku. Ze wściekłości.
W serwisie Lamebook.com wyszperaliśmy zdjęcie profilowe niejakiego Chrisa. Mężczyzna świeci na nim gołym tyłkiem. Ma na sobie tylko podkoszulkę z obraźliwymi napisami. Nie bez przyczyny – wulgarny przekaz jest skierowany do Jamona, który, według półnagiego Chrisa, przez pięć lat uprawiał seks z jego narzeczoną.
Czy wściekły Chris nie posunął się za daleko? A może takie zdjęcie to dobry sposób na wyrażanie emocji?
Wpis z archiwalnej wersji. Przepraszamy za ewentualne zmiany.
To jest ten rodzaj tekstu, który zostaje z Tobą na długo po przeczytaniu.