Społecznościowy mesjasz Mark Zuckerberg ratuje notowania giełdowe Facebooka. Szef imperium zapowiedział, że przynajmniej przez rok nie spienięży akcji portalu. Powód? Rekordowo niskie notowania spółki – we wtorek akcje FB zanurkowały do poziomu 17, 55 dol. za papier – informuje Mashable.
Deklaracja Marka Zuckerberga nieco polepszyła nastroje inwestorów. Miliarder podpompował kurs akcji o niespełna 2 proc.
Szef Facebooka posiada w swoim portfelu 444 miliony akcji; ma także opcję zakupu dodatkowych 60 milionów.
Tuż po debiucie giełdowym spółki Zuckerberg sprzedał nie więcej niż 30 milionów papierów i zarobił około miliarda dolarów. Większość z tej kwoty poszła na… podatki.
Eksperci podkreślają, że obietnica szefa Facebooka jest bezsensowna. Nic dziwnego, że Zuck nie chce sprzedać akcji po tragicznie niskiej cenie. Co więcej, paradoksalnie, Mark dał inwestorom do zrozumienia, że nawet on chce się pozbyć akcji swojego społecznościowego dziecka.
Artykuł odtworzony z archiwalnej strony. Przepraszamy za ewentualne różnice.