Kolejny długi weekend, kolejna impreza, a wymówki wciąż te same. I co ciekawe – zawsze są tak samo przekonywającw!

“Dopijemy i idziemy”, czyli najlepsza odpowiedź określająca czas nieokreślony to chyba najpopularniejsza z nich. I właśnie dla osób, które piją kolejnego już (którego?) ostatniego strzemienniaczka dedykowana jest ta strona:

http://www.facebook.com/pages/D…

No cóż, wszak człowiek nie kaktus, pić musi. Jednak dla Waszego dobra przedstawiamy Wam też stronę ku przestrodze. Nazywa się ona Znowu się wczoraj naj***łem i pisałem głupoty na Fejsie i możecie ją znaleźć i zalajkować ją tutaj:

http://www.facebook.com/Znowu

Ci, którzy częściej dopijali niż wychodzili, wiedzą, o co chodzi 🙂

Wpis z archiwalnej wersji. Przepraszamy za ewentualne zmiany.

One Reply to “Dopijemy i idziemy. Znasz ten dylemat?”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *