Jak wyglądałoby nasze życie, gdyby zawęzić naszą działalność na ziemskim padole jedynie do aktywności na Fejsie? Zastanawialiście się kiedyś nad tym?
Takie pytanie zadał sobie z pewnością twórca rewelacyjnego z punktu widzenia każdego Facebookowicza filmiku – Maxim Luere. Jego nietypową produkcję możecie zobaczyć tutaj:
http://www.youtube.com/watch?v=…
Filmik zawiera absolutnie wszystkie (no, może oprócz scanów pola na FarmVille) charakterystyczne dla Facebookowej aktywności cechy: poczynając od tagowania zdjęć, po zaczepki i ustawiania sobie statusów związków.
Bo w gruncie rzeczy filmik Life on Facebook jest krótką historią o miłości. Niespełnioną miłością do ludzi i odwzajemnioną miłością do Facebooka. Wiernego w każdej chwili i sytuacji.
Wpis z archiwalnej wersji. Przepraszamy za ewentualne zmiany.
To jest ta rodzaj lektury, która otwiera umysł na nowe możliwości.