Szykuje się wojna pomiędzy Facebookiem a koncernem Apple. Pan Jobs i spółka chcą zagarnąć dla siebie kawał społecznościowego tortu. Po Pingu przyszedł czas na zupełnie nowe rozwiązania. I chyba dobrze; nie-jabłkowi internauci nienawidzą iTunesa.
Gwoli przypomnienia: Na Pingu użytkownicy mogą zamieszczać w serwisie zdjęcia, filmy, wydarzenia i jednocześnie dzielić się z innymi swoją ulubioną muzyką. Po prostu. Ping jest częścią iTunesa, więc prawami autorskimi ani żadnym piractwem Apple nie musi się martwić.
Społecznościowy diabeł tkwi w szczegółach. Tym razem dokładnie w najnowszej wersji systemu operacyjnego iOS4.3, z którego będzie korzystać najnowsze sprzęt Apple. Według sprawdzonych źródeł nowy iOS zawiera udogodnienia bliźniaczo podobne do rozwiązań Facebooka. To dwa foldery: Media Stream i Photo Stream.
Eksperci spekulują, że dzięki nowym, operacyjnym rozwiązaniom, użytkownicy iPhone’ów będą mogli zapraszać znajomych do oglądania ich galerii zdjęć i ustalać, kto będzie miał do fotografii dostęp. Czyżby Apple chciał zawojować rynek mobilnych serwisów społecznościowych i wyrolować Facebook Mobile?
To jeszcze ciut za mało, żeby wypowiedzieć Facebookowi wojnę ale już wystarczająco dużo, żeby zaniepokoić ekipę Marka Zuckerberga. Apple pracuje także nad czymś, co roboczo nazywane jest “Find My Friends”. Bajer pomoże lokalizować znajomych.
Artykuł odtworzony z archiwalnej strony. Przepraszamy za ewentualne różnice.