Posłanka Ruchu Palikota Anna Grodzka pokazała na Facebooku swoje cywilne oblicze. Odsłonięte ramiona, dekolt i opis „Chwila wytchnienia…” mówią same za siebie.
Internauci są wniebowzięci (zachowaliśmy oryginalną pisownię):
„Pięknie Pani Anu – komu jak komu, ale Pani się chwila wytchnienia należy z resztą nie jedna… I mnie się też należy – ale to zupełnie inna bajka… Z pozdrowieniami od poety:))”
„Ania, Ty już wiesz, że ja Cię kocham za Twoją duszę… a tutaj wyglądasz po prostu jak Gwiazda! Relaksuj się więcej!”
Choć zdarzają się i chamskie komentarze:
„Panie Grodzki! Zygac mi sie chce jak widze takie wynaturzenie… A ten onet to jeszcze popiera…. Jak mozna sie szczycic choroba?? Powodzenia w darzeniu do normalnosci….”
A to Polska właśnie.
Artykuł odtworzony z archiwalnej strony. Przepraszamy za ewentualne różnice.
Piękna, kobieca, intrygująca 😛
Kocham Cię, Anka!
Zachwycacie sie jakims starym zboczuchem przebrranym za babe… prosze Was…
Grodzka gdzie przechowują Twoje jądra—CIEKAWSKI
Gwiazda z chu..m miedzy nogami.Ale nosek pozostal meski no i cycki mogl by pokazac