Były trener polskiej reprezentacji piłkarskiej ma swój profil na Twitterze. Ktoś wcielił się w jego rolę i bezczelnie ćwierka. Zapraszamy Was do kultowego gniazdka Franciszka Smódy.
Wirtualny selekcjoner zagnieździł się dokładnie w tym miejscu: https://twitter.com/#!/franek_s . Można go także spotkać na Facebooku: https://www.facebook.com/franek…
O czym ćwierka ulubiony trener Polaków? Z przyjemnością serwujemy tweety Franciszka. Wszystkim internetowym smakoszom:
„Co łączy polskich piłkarzy ze snookerzystami? Lecą w kulki.”
„Pilne. Pan Prezydent poszukuje zaprzysięgłego tłumacza języka polskiego, by zrozumieć, o czym opowiada mu Damien Perquis.”
„Są pierwsze przecieki dotyczące ewentualnego sztabu trenerskiego powołanego przez Grycanki. Na stanowisku stylisty ma zatrudnić Jacka Bąka.”
„I po EURO. Dobrze że z Twittera nie mogą mnie zwolnić.
„Kto najwięcej zmieniał i kombinował? Kto najwięcej dłubał w nosie? Kto ma na imię prawie jak miś?… Zmiany to zło.”
„Deski klozetowe w hotelach kazaliśmy podgrzewać do temperatury 36.6, żeby reprezentanci przy siadaniu nie czuli dyskomfortu.”
Oto słowo Smódy. Wyćwierkanego. Wirtualnego. Przez „o” z kreską. Nonszalanckie gniazdko w zabawny sposób moderowane. Ponad 2 tysiące followerów.
Obserwujecie Franka na Twitterze?
Wpis z archiwalnej wersji. Przepraszamy za ewentualne zmiany.