Google zablokowało Facebookowi możliwość korzystania z danych o użytkownikach Gmaila. Jak widać, walka między gigantami wchodzi w swoje dramatyczne stadium.
To zatem już ostatnie chwile, kiedy użytkownicy Facebooka po dodaniu swojego adresu pocztowego do danych profilowych mogą sprawdzić, czy osoby z ich listy kontaktów w Gmailu mają profil w niebieskiej krainie Zuckerberga.
Funkcjonalność oczywiście ma na celu ułatwienie rozszerzenia swojej listy kontaktów i znajomości. Kiedy zniknie, Facebook oraz inne portale społecznościowe nie będą już mogły automatycznie importować kontaktów z Gmaila. Chyba, że same prześlą informacje w drugą stronę, co na razie jest niemożliwe – Facebook takiej możliwości nie oferuje.
Z tego powodu tym bardziej dziwi decyzja Google. Wejdzie ona w życie w najbliższych tygodniach.
Firma tłumaczy, że decyzja jest spowodowana troską o użytkowników narażonych na utratę kontroli nad osobistymi danymi. My jednak sądzimy, że w grę wchodzą niespełnione ambicje Google. Oraz zazdrość. O sławę i – przede wszystkim – pieniądze.
Wpis z archiwalnej wersji. Przepraszamy za ewentualne zmiany.
No ja jestem tym zaskoczona. A Wy?