Mieszkańcy Tunezji mogą mieć prawdziwy harem na… Facebooku. A wszystko to dzięki kreatywnej kampanii reklamowej Axe, która umożliwia wirtualne związki z wieloma dziewczynami. Ale to nie wszystko – o każdej zmianie statusu użytkownika aplikacja powiadamia na jego Tablicy. Pewnie niektórym niewtajemniczonym facebookowiczom z Tunezji szczęki opadły na widok społecznościowego związku grupowego kolegi.
Podobno pomysł na kampanię reklamową jest w stu procentach tunezyjski – chwalenie się miłosnymi podbojami to w tamtejszej kulturze norma. Pragniemy wyjaśnić specom od marketingu Axe, że nie tylko w Tunezji mężczyźni lubią szpanować liczbą zdobytych pań na Facebooku. Zmiana statusu związku użytkownika Facebooka zawsze wywołuje lawinę komentarzy. W przypadku kilkuset wirtualnych narzeczonych liczba „lawin” znacznie się powiększa.
Jednak kiedy kliknie się w zmieniony status związku miłosnego chwalipięty – wszystko wychodzi na jaw. Ciekawski użytkownik jest automatycznie przekierowywany do aplikacji Axe http://apps.facebook.com/axesta… , dzięki której również dołączyć do grupowych związków na Facebooku. Reakcja łańcuchowa oparta na iście samczych instynktach.
Podoba Wam się pomysł Axe? A może jesteście przeciwnikami upubliczniania statusu związku na Fejsie?
Artykuł odtworzony z archiwalnej strony. Przepraszamy za ewentualne różnice.
Debilne, więc się facebookowiczom z pewnością spodoba.
Jest tak jak mówisz…
Dziwneee
glupie
Gość który dał pierwszy wpis zapomniał się, że to nie nasza klasa tylko fb i dał jak zwykle wpis na takim poziomie jaki sam prezentuje
Zawsze można inaczej! Upoluj całkiem za darmo aparaty, koszulki, biżuterię, telefony, odzież, kosmetyki!!! Wpisz w wyszukiwarkę magiczne słowo: dam bo mam !!!
ale co to jest?o co chodzi?nie zakumałem!!!
gosc ktory dał pierwszy komentarz napisał prawde, ale widac niektórych prawda boli
To jest ten rodzaj tekstu, który zostaje z Tobą na długo po przeczytaniu.