Wielki konkurent Facebooka w szybkim tempie traci użytkowników. Z wyliczeń firmy Chitika wynika (rym niezamierzony), że we wrześniu z Google+ uciekło aż 60 proc. userów! Czyżby internauci znudzili się nowym serwisem społecznościowym?

Wszystko na to wskazuje, choć pewnie zaraz pojawią się głosy miłośników G+, że za tymi statystykami stoi Facebook, określany przez dumnych użytkowników konkurencyjnego serwisu mianem „Szajsbuka”.

Jeśli analizy firmy Chitika są prawdziwe, to mamy do czynienia z początkiem końca G+. Przypomnijmy, że gigant z Mountain View po raz czwarty wystartował z usługą społecznościową. Orkut, Buzz i Wave to ciągle żywe, lecz nieudane, projekty Google’a.

Wyszukiwarkowy gigant zapewne liczył na to, że facebookowicze masowo będą kasować „stare” profile i uciekać do Google+. Czyżby się przeliczył? Internautom nie chce się bowiem zakładać kolejnego konta na kolejnym portalu społecznościowym licząc na to, że kiedyś nowy twór stanie się na tyle popularny, że będą mogli wypisać się z Fejsa.

Śmieszne są także argumenty bojowników o prywatność na portalach społecznościowych którzy twierdzą, że Facebook szasta ich prywatnością. Niechaj ci bojownicy dokładnie przeczytają regulamin usługi Google+.

Kto uciekł z G+ ręka w górę!

Artykuł odtworzony z archiwalnej strony. Przepraszamy za ewentualne różnice.