Jeszcze jeden internetowy zwyrodnialec trafi za kratki. Christopher Patrick Gunn, bo o nim mowa, podszywał się na Facebooku pod Justina Biebera i namawiał nieletnie dziewczynki do wysyłania intymnych zdjęć. W ub. czwartek Gunn usłyszał zarzuty. Został oskarżony m.in. o posiadanie pornografii dziecięcej.
31-latek z Alabamy wcielał się nie tylko w idola nastolatek, lecz także w zupełnie anonimowego chłopca – „nowego chłopaka z miasta”. Mężczyzna wabił dziewczynki w wieku od 9 do 16 lat i zachęcał je do wysyłania mu intymnych zdjęć i filmów. Niestety skutecznie.
Jako wirtualny Justin Bieber pedofil aranżował erotyczne czaty wideo i proponował dziewczynkom darmowe bilety na koncerty oraz rozbierał się przed nimi.
Według policji przestępczy proceder Gunna trwał trzy lata. 20 marca agenci FBI zatrzymali mężczyznę w jego domu. Na komputerze mężczyzny znaleziono filmy z pornografią dziecięcą.
Proces pedofila rozpocznie się 10 września – informuje serwis blog.chron.com.
Wpis z archiwalnej wersji. Przepraszamy za ewentualne zmiany.
Dobrze, że nie wabił na Łoza 😛
Spryciarz ;]