Ci młodzi mężczyźni sami zrobili sobie Facebooka. I to dosłownie. Z Facebookiem na ustach kolega przyłożył koledze książką w twarz. Tak wygląda „Twarzoksiążka”.
Czterosekundowy klip to prawdopodobnie najkrótszy film o społecznościowym gigancie. Oddaje kwintesencję społecznościowej manii?
Wpis z archiwalnej wersji. Przepraszamy za ewentualne zmiany.