Gdyby wszyscy lekarze mieli profil na Fejsie i tak wprawne oko, jak jedna pielęgniarka pracująca od 20 lat na oddziele pediatrii, o ileż mniejsze byłyby kolejki do lekarzy! Kto wie, może wielu osobom uratowaliby nawet życie Nie są to gdybania, czego dowodzi historia opisywana przez Daily Mail.

Nicola Sharp, 42-letnia pielęgniarka przeglądała profil na Fejsie swojej przyjaciółki Michele Freeman’s. W zamieszczonych na nim zdjęciach ujrzała fotografię córki Michele – 2-letniej Grace. Kobiete bardzo zaniepokoiło zamieszczone zdjęcie. Powód? Dopatrzyła się w nim znamiennego symptomu: otóż fotografii zrobionej z użyciem lampy błyskowej, źrenica w lewym oku dziewczynki była biała, w prawym zaś pozostała czerwona. Jak wiadomo, przy robieniu zdjęć w ciemności z użyciem flesza występuje efekt czerwonych oczu.

Specjaliści i lekarze wiedzą, że zabarwienie źrenicy na biało jest symptomem nowotworu oka. Sharp szybko wysłała więc swojej przyjaciółce wiadomość, w której podzieliła się swoimi podejrzeniami. Przeprowadzono badania. Diagnoza nie pozostawiała wątpliwości: dziewczynka cierpi na wewnątrzgałkowy nowotwór złośliwy oka i ma aż dwa złośliwe guzy. Mimo że lekarze błyskawicznie podjęli leczenie, nowotwór pozbawił 2-latkę wzroku w lewym oku. Dziecko jednak żyje, choć lekarze są zgodni, że gdyby nie szybka interwencja, to nowotwór mógłby zabić dwulatkę.

Wpis z archiwalnej wersji. Przepraszamy za ewentualne zmiany.