Mark Zuckerberg ma jaja i nie pozostaje głuchy na pogróżki. W odpowiedzi na pozew Yahoo! społecznościowy gigant… pozwał krewkiego rywala. O co? O patenty!
Przypomnijmy: Pod koniec lutego br. Yahoo! przypomniało sobie o swoich patentach rzekomo zaanektowanych przez Facebooka. W sumie portal Zuckerberga miał ukraść rozwiązania dotyczące kilku drobnych funkcji społecznościowych oraz patenty związane z marketingiem.
Teraz jednak okazuje się, że to Yahoo! oszukało Facebooka. Taka jest wersja imperium z Menlo Park. Zuck i s-ka pozwali kapryśnego staruszka o naruszenia praktycznie tych samych patentów, które według Yahoo! miał naruszyć popularny Fejs. Głupota? Raczej kabaret. Za dolary.
Obie firmy zgodnie oświadczają, że nie mają zamiaru wycofać się ze swoich pozwów – donosi Mashable – i będą walczyć o swoje prawa dopóki rywal się nie podda. I nic nie wskazuje na to, żeby w najbliższym czasie zwaśnione strony miały się dogadać.
„Forbes” informował, że roszczenia Yahoo! mogą być warte nawet 3 mld dolarów. Ile są warte roszczenia Facebooka? Czekamy na szacunki ekspertów.
Wojenka toczy się tuż przed debiutem giełdowym społecznościowego giganta.
A może ten cały patentowy spektakl jest wyreżyserowany? Może Facebook zapłacił Yahoo! za robienie medialnego szumu? Wszak nieważne, co o tobie mówią. Ważne, że w ogóle mówią.
Wpis z archiwalnej wersji. Przepraszamy za ewentualne zmiany.